Przypadek? Nie sądzę! Czy istnieje przeznaczenie?

 In rozwój

Mówi się, że przypadki chodzą po ludziach. Według mnie, przypadków nie ma, a wszystko ma swój sens i dzieje się z jakiegoś powodu. Zapewne i w Twoim życiu zdarzają się sekwencje zdarzeń, które prowadzą do określonego efektu końcowego, który może zaskakiwać.

Efekt Gobelinu

Gobelin to coś w rodzaju tkanego dywaniku, gdzie z jednej strony masz poplątane nici, nie wiadomo o co chodzi. Z drugiej zaś strony, widnieje sensowny obraz. Patrząc na lewą- tą poplątaną stronę- nie ma ona dla nas żadnego sensu. Dopiero odwracając na drugą stronę widzimy prawidłowy obraz. W naszym życiu jest podobnie. Kiedy dzieją się jakieś pojedyńcze wydarzenia, zdarza się, że niebardzo je rozumiemy. Szczególnie, gdy są one dla nas trudne i bolesne. Przejmujemy się, denerwujemy, pytamy -Dlaczego nas to spotyka? Natomiast jak pozwolimy sobie się w tym zagłębić, możemy odnaleźć wartościową lekcję.

Czym jest przeznaczenie?

Według PWN przeznaczenie to:

✨ «praktyczny cel, do którego coś jest przeznaczone, zakwalifikowane, któremu dana rzecz służy»

 «powołanie, posłannictwo»

 «nieunikniona przyszłość, nieuchronna konieczność nadejścia, stania się czegoś»

Każdy oczywiście ma prawo do własnej definicji, dla mnie jest to droga, która jest zapisana każdemu. Coś/ktoś jest komuś przeznaczone. Czy mamy na to wpływ? Myślę, że jakiś napewno, ponieważ codziennie stajemy przed podejmowaniem różnorodnych decyzji. To trochę jak w grze, są różne warianty i w zależności od tego co wybierzesz nastąpi konkretna sekwencja wydarzeń, bo każda decyzja niesie za sobą określone konsekwencje. Jednak, przeznaczenie to coś więcej. Według mnie, to cała synchroniczność, której możemy doświadczyć podczas życia, składa się na nasze doświadczenia życiowe.

Przeznacenie, a synchorniczności

Tak jak napisałam wyżej, istotnym elementem są synchorniczności. Coś nie zadzieje się bez czegoś. Gdyby Steve Jobs nie uczeszczał na zajęcia kaligrafii, nie stworzyłby tylu wariantów czcionek w swoim urządzeniu. Te dwa wydarzenia miały na siebie wpływ. (Chociaż on idąc na kurs, zapewne nie miał o tym pojęcia, że tak to wykorzysta!) Zastanów się, czy miałeś w życiu sytuację, że w momencie, kiedy potrzebowałeś osoby z danej dziedziny akurat ją poznałeś lub ktoś Ci o niej powiedział? A być może wydarzenia potoczyły się tak, że miałeś być w jednym miejscu, a wylądowałeś w innym, dzięki czemu spotkało Cię coś wyjątkowego? Wrzechświat wie, czego w danym momencie potrzebujemy i to otrzymujemy.

Co mają trudne doświadczenia do przeznaczenia?

Pomyślisz sobie, no super, ale co z tymi momentami, które są trudne? Po co są? Jaki mają związek z przeznaczeniem? Bardzo prosty i istotny. Naszym przeznaczeniem jest je przejść. Widocznie z jakiegoś powodu, mamy tego doświadczyć i dlatego się pojawiły. Co jeśli wiedza i umiejętności jakie zostaną z nich wyciągnięte, będą potrzebne w przyszłości?

Kiedy zamknęłam firmę, a potem zdecydowałam się na rozwód, nie umiałam się z tym wszystkim do końca pogodzić. Był to dla mnie bardzo wymagający i trudny czas. Dopiero później zrozumiałam, że takie było moje przeznaczenie. Firma pozwoliła mi zrozumieć jak silna jestem, że potrafię zarządzać ludźmi i biznesem. Jednak pokazało mi to również, gdzie popełniałam błędy w trakcie tej działalności. To zaś nauka, którą mogę wykorzystać przy swojej kolejnej działalności. Nieudane małżeństwo i rozwód również były ciągiem lekcji o sobie, o moich przekonaniach, o moim podejściu, lękach, o relacjach. Dzięki temu, podjęłam kroki ku zmianom i poprawie, a dziś mogę tworzyć świadomy związek.

Jak zrozumieć swoje przeznaczenie?

Kiedy doświadczamy powodzeń, rzadko kiedy zastanawiamy się tak nad tym wszystkim. W momencie gdy przychodzą wymagające momenty, gubimy się i jesteśmy skorzy do poddawania się. Jednak chodzi o to, byśmy w każdej sytuacji umieli znaleźć sens i lekcję z niej płynącą. Możemy to zrobić samodzielnie, a możemy pracować z kimś, kto pomoże nam wyciągnąć wnioski. Współpraca.

Wszystko co się dzieje w naszym życiu, nie dzieje się nam, lecz dla nas.

Według Colina Tippinga, twórcy metody Radykalnego Wybaczania, wszystko się dzieje dla nas. Te radosne i te trudne momenty są naszym przeznaczeniem i kształtują nas podczas naszej życiowej drogi. Ludzie, których spotykamy mają nam coś pokazać, a z wydarzeń powinniśmy wyciągać wnioski. Pomimo, że wierzę, że gdzieś dla każdego jest zapisana pewna droga. Wierzę również, że to od nas zależy, które opcje wybierzemy, oraz do jakich efektów dojdziemy na samym końcu.

Chociaż warto dodać, że życie czasem nas kieruje w inną stronę, niż my sami byśmy chcieli. To powoduje u nas frustrację, bo oczekujemy mieć to co sobie założyliśmy. Wydaje się nam, że my wiemy na co jesteśmy gotowi , kiedy i w jakiej formie powinno nastąpić. Zaś warto docenić to, co zsyła nam życie i zaufać, że to co otrzymujemy, jest tym czego właśnie nam potrzeba. Sama w wielu momentach życia wątpiłam. Jednak szybko uświadamiałam sobie, że to co życie mi pokazało lub dało, było dla mnie odpowiednie w danym momencie lub tym czymś, czego musiałam doświadczyć, by się rozwijać i pójść o krok dalej.

Recommended Posts
0
współpraca, rozwój, praca nad sobą, rozwój osobisty, zaangażowanie, świadomośćfomo, uzależnienie, internet, pominięcie, lęk, rozój